piątek, 28 września 2012

baza pod cienie Kobo, korektor mix Kobo

Bardzo lubię oba kosmetyki.
Mixa używam jako bazę pod cienie, i jako oczywiście wszystko co białe i pod białe w makijażu, czerwony odcień mi się średnio sprawdza, za cięzki pod szminki, ale czasem robię nim jakieś wypełnienie w okolicy ust bo ma dość naturalny kolor.
Jego zaletą jest fakt że nie wysusza mi powiek. Pod podkład zbyt ciężki, ale dobrze maskuje drobne niedoskonałości. W połączeniu z bazą kropelkową kobo pod cienie tworzy lekką ale niezniszczalną bazę.
Baza w kropelce Kobo sporo tańsza od duraline inglota a genialnie u mnie spełnia taką samą rolę.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj zanim wstawisz mi Komentarz. Mój blog to nie miejsce na Twoją reklamę. Pozdrawiam Cieplutko i dziękuję Ci za Komentarz.