wtorek, 23 października 2012

Moja paczuszka od Vnesi!

 Witajcie,
już się chwaliłam że wygrałam rozdanie u Vnesi, teraz czas się pochwalić paczuszką, która wreszcie do mnie dotarła, nie mogłam się doczekać, najpierw poczta się czołgała, potem listonosz zostawił avizo, mimo że byłam w domu.. Normalnie koszmar!

Ale jest!


Zdjęcia są Vnesiowe. Ja dorzucę swoje kiedy pomaluję paznokietki, czerwony lakier jest bardziej malinowy, nie mam takiego, urzekł mnie! Mam takie błyszczyki i nie używam bo wolę krwistą czerwień od której się roi w mojej kosmetyczce, więc zacznę używać teraz malinowych połączeń. Niebieski jest burzowy, jak burzowe ciemne niebo, czyli bardziej szary - baaardzo nietypowy kolor.

Dziękuję Vnesiu za paczuszkę.

Opowiem wam anegdotkę. Dziś jest 3cia rocznica mojego ślubu, mąż kupił mi lakier do paznokci wczoraj na pocieszenie moich ostatnich niepowodzeń w szkole.. Szukał i szukał.. obszedł 3 rossmany.. i kupił mi lakier w kolorze... takim samym jak już mam.. To oznacza że mam chyba za dużo lakierów hihihi ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj zanim wstawisz mi Komentarz. Mój blog to nie miejsce na Twoją reklamę. Pozdrawiam Cieplutko i dziękuję Ci za Komentarz.